Precz lewicowej propagandzie za unijne pieniądze. Urzędnicy Unii Europejskiej coraz śmielej poczynają sobie w sferze kultury, wartości i tradycji, pouczając społeczeństwa państw członkowskich, jakie powinny być ich europejskie wartości. Coraz częściej narzuca się państwom członkowskim określone treści w programach nauczania. Coraz większy opór budzą w Brukseli tradycyjne unormowania państw członkowskich dotyczące małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny. Pod pozorem równouprawnienia zaczyna się za unijne pieniądze propagować skrajnie lewacką ideologię gender, która tworzy akcję indywidualnego wyboru płci i zamazuje tradycyjne podziały zadań i odpowiedzialności płci. Solidarna Polska opowiada się przeciw unijnej propagandzie i jest za ograniczeniem UE do wspólnoty gospodarczej. Sprawy społeczne, sfera kultury i wartości musi być tworzona przez każde społeczeństwo z poszanowaniem jego tradycji, bez nacisków z zewnątrz.