Elbląg - Braniewo - dla kogo ten szynobus?
Kto decydował o godzinach odjazdów szynobusu z Elbląga do Braniewa. Obowiązujący od 1 września rozkład jazdy, nie spełnia oczekiwań podróżnych, w tym głównie potrzeb uczącej się młodzieży.
Po siedmiu latach powróciło połączenie kolejowe Elbląg - Braniewo. Jednak pasażerowie narzekają na rozkład jazdy. Z Elbląga do Braniewa przez Bogaczewo są dwa kursy dziennie - o godzinie 5.32 i 14.43. Ta pierwsza godzina jest, przynajmniej moim zdaniem, zbyt wczesna, ale nad tym można dyskutować.
Krytyki nie wytrzymuje natomiast kurs o 14.43 — mówi jeden z Czytelników Dziennika Elbląskiego. — Kto ustalił tę godzinę? Ten szynobus będzie woził powietrze, bo młodzież dojeżdżająca do elbląskich szkół, o tej porze kończy dopiero naukę.
A tymczasem wystarczyloby przesunąć kurs o pół godziny, by z połączenia mogli skorzystać wszyscy uczniowie uczący się w Elblągu, a mieszkający poza miastem.
Podobnie sądzą uczniowie, którzy dojeżdżają do Elbląga z miejscowości znajdujących się na trasie Bogaczewo-Młynary-Braniewo.
— Kolejny raz ktoś coś wymyślił, ale wcześniej nie pomyślał sensownie — stwierdza uczeń jednej z elbląskich szkół średnich, dojeżdżający do miasta z Młynar.
Chłopak ma jeszcze jeden powód do drwin. Jest nim nazwa szynobusa - "Mazury".
— Braniewo, które leży na Warmii nie ma wiele wspólnego z Mazurami, jeszcze mniej z tą krainą łączy Elbląg. Ten szynobus mógłby ostatecznie nosić nazwę "Warmia". Na pewno jednak nie "Mazury", chyba, że kolej myśli o jego przeniesieniu na przykład do Ełku, czy Szczytna — zastanawia się kilkunastolatek.
Źródło: Dziennik Elbląski.