Wstyd za Unię Europejską i polską dyplomację, która powinna być liderem stanowiska UE wobec Ukrainy (02.12.2013).


Putin w 2005 roku powiedział, że rozpad Związku Radzieckiego jest największą geopolityczną tragedią XX wieku, co pokazywało, z jaką determinacją będzie próbował odtworzyć imperium. Bez Ukrainy tego nie ma. Unia Europejska tego nie zrozumiała i nie przedstawiła oferty, która by w jakikolwiek sposób konkurowała z ofertą Rosji - na spotkaniach w Brukseli nie rozmawiano o ofercie gospodarczej dla Ukrainy. Potępić trzeba też cynizm i brutalność Janukowycza, to zrozumiałe jest, że gdyby prezydent Ukrainy przyjął warunki Unii i skasował socjal i dopłaty państwa do gazu z Rosji, to za dwa-trzy lata byłoby takie odrzucenie Europy na Ukrainie, że ona by wróciła raz na zawsze na rosyjską orbitę. Wstyd za Unię Europejską i polską dyplomację, która powinna być liderem stanowiska UE wobec Ukrainy. Polska "negocjacja" powinna się dwadzieścia razy spotkać z Barroso, dwadzieścia z van Rompuyem i licytować europejskie stanowisko. Unia wpompowała kilkaset miliardów euro w Grecję i ratowanie banków niemieckich i francuskich, a nie była w stanie wydelegować kilkudziesięciu na pokrycie strat gospodarczych, które by Ukraina poniosła w pierwszym okresie stowarzyszenia? Niewielka to byłaby cena za bezpieczeństwo wspólnoty i ekspansję geopolityczną. Niewielka to byłaby cena za bezpieczeństwo i stabilizację - zwłaszcza Polski...

Post użytkownika Paweł Kowszyński.