Miejsca pracy tworzą inwestorzy i przedsiębiorcy! Sięgajmy po sprawdzone lecz niekonwencjonalne metody, aby wykorzystywać możliwości naszego miasta.

Piękna strefa za mną, można by powiedzieć Manhattan, fabryki, zakłady, tworzone miejsca pracy, fantastycznie zorganizowany teren. Niestety na dzień dzisiejszy jeszcze nie funkcjonuje - mówił Paweł Kowszyński o Modrzewinie. Warmińsko-Mazurska strefa ekonomiczna, podstrefa w Elblągu była tematem dzisiejszego briefingu prasowego, który przy Elbląskim Parku Technologicznym, zorganizował kandydat na Prezydenta Elbląga startującego z ramienia Solidarnej Polski, Paweł Kowszyński. Jego zdaniem w tej kwestii potrzebne są niekonwencjonalne metody. - Proponuję, aby w Urzędzie Miasta działała nieformalna grupa młodych, zdolnych, ambitnych osób, które będą miały doświadczenie i wykształcenie w kierunkach ekonomicznych. Te osoby, będą znały języki i będą się zajmowały wyłącznie strefą ekonomiczną w Elblągu – dodał. - Ich wynagrodzenie będzie wypłacone w momencie, kiedy uzyskają inwestora, nie będą oni urzędnikami pracującymi od 7:30 do 15:30 - mówił Paweł Kowszyński. Zdaniem kandydata te osoby są potrzebne, aby ściągnąć do miasta inwestorów gwarantujących miejsca pracy. - Widomym jest to, że każdy inwestor, który będzie inwestował swoje środki (przynajmniej 100 tys. euro) będzie zwolniony z podatków CIT i PIT. Takie są założenia specjalnych stref ekonomicznych - mówi Paweł Kowszyński. - Na dzień dzisiejszy nie ma tych inwestorów a strefa jest nieefektywna. Jak pokazuje Paweł Kowszyński, teren Modrzewiny nie jest zagospodarowany  - Na dzień dzisiejszy mogę zagwarantować, że inwestorzy jakich będziemy ściągać, otrzymają preferencyjne warunki. To będzie ważny bodziec, który będzie ich zachęcał do tworzenia miejsc pracy i zatrudniania Elblążan – mówił kandydat. - Dodatkowo będzie potrzeba zwolnienia z podatków lokalnych inwestorów, którzy będą inwestowali w strefie ekonomicznej. Musimy się odróżniać od innych stref ekonomicznych. Do 2020 roku strefa ekonomiczna będzie funkcjonowała na postawie przepisów prawnych, dopiero po tym czasie zostanie zlikwidowana możliwość odliczania przez tych inwestorów ulg i opłat. -Zostało zaledwie 7 lat, żeby ten teren wykorzystać. Im dłużej będziemy zwlekać z poszukiwaniem inwestorów, będziemy na tym tracili. Paweł Kowszyński wzoruje się na Wrocławiu, na terenie, którego działa "Brygada Tygrysa", która w ciągu pierwszych dwóch lat działania ściągnęła strategicznych inwestorów: LG, Phillips, Volvo i kilka innych. - To są prawdziwe efekty jakich oczekujemy. Źródło tekstu: www.info.elblag.pl.
Kliknij tutaj i dowiedz się więcej jak Wrocław ściągał inwestorów i to się sprawdziło.