Śmieciowy absurd sięga coraz głębiej do kieszeni mieszkańców. W 2013 roku ówczesny rząd przyjął ustawę która narzuciła mieszkańcom obowiązek wykonywania pracy za innych i za którą dodatkowo mieszkańcy muszą płacić coraz więcej! W cywilizowanych krajach na segregacji i recyklingu odpadów można zarobić przyzwoite pieniądze. Jednak u nas sytuacja wygląda tak, że obowiązek pracy związany z segregacją odpadów na 5 frakcji wykonywany jest bezpłatnie przez nas samych. Owoce tej pracy trafiają do właścicieli firm zajmujących się wywozem i recyklingiem odpadów, którzy jednak za obsługę poszczególnych gmin chcą coraz większych pieniędzy. W efekcie wykonujący nieodpłatną pracę przy segregacji odpadów mieszkańcy gmin muszą płacić coraz większe rachunki, albowiem gminy przerzucają roszczenia firm na mieszkańców.