Jak się okazuje ekspertyzy wykonane przez trzy firmy specjalizujące się w tej branży stwierdzają, że infrastruktura stacji narciarskiej znajdująca się na Górze Chrobrego jest wyeksploatowana. Z informacji tych wynika wniosek, że gdyby w zeszłym 2018 roku miasto odkupiło tą infrastrukturę bez wykonania obecnych ekspertyz za proponowaną wtedy kwotę, utopiłoby ponad milion złotych, a i tak stok i stacja nie mogłyby być użytkowane. Uważam, że Elblążanie powinni mieć możliwość uprawiania narciarstwa zwłaszcza, że mamy górę. Ale też chcemy żeby takie inwestycje były racjonalne, a koszty obsługi jak najmniejsze. Ogólnie to w Elblągu prawdziwych atrakcji brakuje.