Również tolerancja ma swoje granice, a te zostały przekroczone... Gdzie w tych paradach jest jeszcze miejsce na tolerancję, którą ich organizatorzy mają nieustannie na ustach i której domagają się dla siebie? Czy tolerancja polega na tym, aby bezkarnie móc wyszydzać ludzi wierzących i publicznie sobie z nich kpić i ich poniżać? Również usiłuje się podważyć instytucję małżeństwa jako wspólnoty kobiety i mężczyzny. Co więcej, podważanie to pragnie się zaczynać już od edukacji, a właściwie deprawacji, dzieci i młodzieży poprzez wprowadzanie do szkół przez niektóre polskie samorządy tzw. karty LGBT. Stoi za tym, jak wiadomo, ideologia gender promowana właśnie przez środowiska LGBT.