Dziękuję wszystkim tym, z którymi konstruktywnie współpracowałem w PiS. Dzisiaj zaczynam nową drogę i idę dalej...

Szanowni Państwo, dzisiaj (03.12.2011 roku o godz. 9.17) przyjąłem wiadomość o wykluczeniu mnie z PiS - dowiedziałem się o tym będąc w Brukseli z rozmowy telefonicznej od dzwoniących do mnie dziennikarzy. Przykro mi, że o takiej decyzji dowiedziałem się od dziennikarzy, a nie od swoich "kolegów" z którymi współpracowałem w partii. Muszę jednak przyznać, że w tym całym okresie poznałem kilaka wartościowych osób, którym serdecznie dziękuję i mam nadzieję, że będą tym rozsądnym głosem. Ja w swoim życiu zawsze kierowałem się zasadami. Cenię sobie uczciwość, prawość, pomoc i szacunek dla innych. Dla wielu Polaków są to wartości nadrzędne i niepodważalne. Z tymi zasadami idę dalej i ich nie zmieniam. Dlatego nieugięcie będę próbował budować przyszłość na trwałych wartościach, odwołujących się do tradycji chrześcijańskich, patriotycznych i demokratycznych. Jestem przekonany, że wartości którymi zawsze się kierowałem pozwolą na budowę Polski silnej i niezależnej - Polski z której wszyscy będziemy dumni.
Zobacz również - Paweł Kowszyński w Prawie i Sprawiedliwości, notka polityczna.